Trasa szosowa Wojnowice, Wilkszyn z Wrocławia.
Mimo sporego wiatru ruszyłem dzisiaj w trasę, licząc na małe wspomaganie w drugiej części pętli. Doskonała, chociaż nie za długa trasa szosowa Wojnowice, Wilkszyn z Wrocławia. Spora część, po bardzo dobrych drogach. Przy okazji sprawdziłem nowe, polecane odcinki i rzeczywiście było warto.
Punktacja dla trasy S10.
- Dystans: 50 km
- Przewyższenia: 124 m
- Czas przejazdu: 1:50 h
- Jakość dróg: 4/5
Drogi bardzo dobrej jakości na odcinku od Lutyni do Wilkszyna. Statystyki psuje ok. 3 km odcinek od Żar do Lutyni (nie jest źle, ale miejscami sporo łat) i 2 km za Wilkszynem do granic Wrocławia.
Trudność/kondycja: 2/5 Trzy małe podjazdy przed Wojnowicami, Pisarzowicami i Wilkszynem, ale trasa ogólnie płaska. Dość niebezpieczne i ruchliwe przecięcie z DK 94, trzeba uważać.
Wrażania: 3/5 Spokojna trasa z przyjemnymi widokami. Po drodze pałac w Mrozowie, zamek na wodzie w Wojnowicach i ładny pałacyk w Wilkostowie.
Ruch: Jechałem w niedzielę, więc ruch mały i szczątkowy. Niebezpieczne skrzyżowanie z DK 94. W tygodniu na odcinku Wilkszyn – Wrocław ruch średni, w szczycie duży.
Opis trasy szosowej S10.
To jedna z moich tras na „2 godziny z prysznicem” 🙂 . 50 km, gładkie drogi, lekkie fałdy, sympatyczna, krótka treningówka.
Start z Wrocławia drogą rowerową w kierunku Lotniska. Odcinek Żar-Lutynia trochę połatany, więc trzeba lekko zwolnić, ale później już długo gładko. W Lutyni nowa droga rowerowa, zwykle pusta i równa. Po przecięciu z DK 94 (Uwaga !) gładki asfalt do Krępic, gdzie skręcamy w ul. Szkolną i kierujemy się na Żurawiniec, a później do Mrozowa. Podpowiedziany przez miejscowych kolarzy fragment sprawdza się doskonale omijając słabej jakości drogę Krępice – Mrozów. Dzięki! Z Mrozowa przez las pod górkę, a później szybki zjazd do Wojnowic. Można zajechać do zamku na krótki postój. Dalej wciąż gładko, lokalna, nowa droga przez Wilkostów (pałac na zdjęciu głównym) do Brzezinki Średzkiej i w kierunku Gosławic. Później w prawo na Pisarzowice i Wilkszyn.
Za Wilkszynem niestety dobre asfalty się kończą i trzeba się przemęczyć 2 km po łatach. We Wrocławiu skorzystałem z kolejnej podpowiedzi i zamiast jechać drogą rowerową wzdłuż ul. Głównej (słaba jakość), to pojechałem osiedlową ul. Górecką. Moim zdaniem zdecydowanie lepsze rozwiązanie.
Końcówka drogą rowerową wzdłuż ul. Maślickiej, Królewieckiej, Lotniczej i na Estakadę.
Jeżeli macie tylko wolne 2h i jeszcze podwiewa od północnego-zachodu, to zdecydowanie warto wyskoczyć w tym kierunku. Trasa szosowa Wojnowice Wilkszyn z Wrocławia – polecam !
Pliki do pobrania.
Plik GPX z trasą szosową S10 – pobierzecie tutaj.
Link do trasy na Mapy.cz – tutaj.
Zapis na Strava:
Więcej tras szosowych w okolicach Wrocławia w zakładce SZOSA.
Pozdrawiam i do zobaczenia na szosie !
Fajna trasa, pierwszy raz w okolicach Wrocławia na rowerze i szukałem krótkiej trasy. Ta wpasowała się idealnie. Dzięki 🙂